środa, 25 listopada 2015

{126} Moje pierwsze hafty

Witajcie Moje Kochane Perełeczki! Jak się miewacie? Ja nadal mam zawrót głowy od natłoku pracy, chociaż myślę, że teraz mogę na troszkę odetchnąć. Po mojej wystawie bardzo wiele się działo i jakoś z Moim Ukochanym Szymkiem nie mogliśmy spokojnie usiąść i napić się herbaty hihi. Mój Szwagier Filip zlecił mi świetny projekt na malowanie, a mianowicie chciał abym mu namalowała Axl Rose na płótnie farbami olejnymi. Bardzo się cieszę i jestem bardzo usatysfakcjonowana, że mam szansę się wykazać na tak dużej powierzchni i jeszcze do tego maluję portret Axl'a! :) Przez ostatnie dni długo nad nim siedziałam i kładłam mnóstwo warstw. Teraz obraz czeka na wyschnięcie, gdzie będe mogła dopracować wszystkie szczegóły. Jak skończę na pewno się nim pochwalę :) Tak też tym o to sposobem mam wolne dni, gdzie nie mam szczególnie żadnych projektów do wykonania. Dlatego myślę, że zapewne skupię się na Yoge dla relaksacjii, ale i również na tworzeniu jakiś drobnych robótek dla rozwijania kreatywności. Chciałam Wam również podziękować za wszystkie like jakie dałyście na moją stronę na Facebooku, nawet nie wiecie ile radości tym mi sprawiłyście! Jesteście Kochane!Wszystkie! Każde Wasze słowo, jest dla mnie bardzo cenne i dziękuje, że ze mną jesteście. Bo prawda jest taka, że gdyby nie Wy to nie było by mnie tutaj. Sprawiacie mi wiele radości, dodajecie wiele otuchy i wiem, że mogę na Was liczyć. Dziękuje Wam za To! Nie wiem jak się można odwdzięczyć za Waszą pomoc w wielu sytuacjach. Mam nadzieję, że moje Candy chociaż da jakąś radość :*
Kochane Moje, dzisiaj nie przychodzę z czymś bardzo szczególnym... Zaczełam bawić się w haftowanie. Ponieważ to są moje początki, bardzo proszę, abyście były wyrozumiałe hihi. Nawet nie pytajcie jak to wygląda z lewej strony ;) Jak widzicie Kochane kompletnie nie wiem jak się robi kontury. Prawdopodobnie jest to proste ( a może nie....) , ale ja jak zwykle muszę coś popsuć. Może w miarę praktykowania, moje uiejętności do haftowania się polepszą.



Parę tygodni temu chciałam pobawić się Masą solną, i poskładałam sobie je w takie Aniołkowe stworki. Nie przykładałam się do tego w ogóle bo chciałam zobaczyć, czy w ogóle będzie mi się podobać. Ciasto miałam idealne, upiekłam je według przepisu. Były twarde jak skała i je pomalowałam. Tydzień temu chciałam je rozdać i zauważyłam, że powróciły do postaci niemalże pierwotnej. Były wilgotne i miękkie.Nie wiecie może co się stało? Byłam w szoku, że takie zjawisko w ogóle miało miejsce....Czy to możliwe, że w Irlandii jest taka wilgoć, że masa solna nie ma szans na wyschnięcie?



Na sam Koniec parę zdjęć :)

Specjalnie dla Edytki, zdjęcie z tatuażem na dłoni, Buźka :*


Wspomnienie z lata z pięknego Miasta Galway. Ja z Moim Szymkiem i z Moją Mamusią.



I jak wcześniej obiecałam, będe pokazywać moje rysunki jakie się pojawiły na mojej wystawię. Tak też będziecie mogły zobaczyć moje umiejętności, na wszelki wypadek gdyby któras z Was miała ochotę na wymiankę :)



Dobrze Kochaniutkie, ja lecę do Was bo jak zwykle się rozpisałam kompletnie.... Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam!!! Buziaczki :*


poniedziałek, 23 listopada 2015

{125} Metryczka

Witajcie Kochane Moje :* I ja postanowiłam stworzyć swoją Metryczkę, mam nadzieję że będzie przydatna i zapraszam Klik na stworzenie własnej metryczki na własnym blogu. Dziękuje pomysłodawczyni za taką możliwość-Buźka :*



1. Nick/imię
Hej, Jestem Szymka :)
2. Co najchętniej przygarnęłabyś? Jakie techniki podziwiasz?
Podziwiam biżuterię robioną metodą Sutasz i bardzo chętnie noszę taką biżuterię. Bardzo podobają mi się przedmioty zdobione metodą Decoupage i własnoręczne hafty,szycie,dzierganie ale również szyjątka wszelakiego rodzaju. Ogólnie jestem typem człowieka,który się ze wszystkiego cieszy i zawsze znajdzie zastosowanie do swojego podarunku.
3. Jakie techniki wykorzystujesz w swoich pracach?W czym jesteś najlepsza?
Najlepsza jestem w rysowaniu realistycznych portretów ołówkiem i kolorowymi kredkami. Zajmuję się również malowaniem portretów farbami olejnymi, krajoobrazów i kwiatów.Myślę, że moją mocną stroną jest Scrapbooking-czyli tworzenie przepiśników,notesów, tagów,kartek. Całkiem nieźle śmigam na szydełku,więc czuję się w tej technice dobrze. Czasem ozdabiam Decoupage, aczkolwiek lubię odnawiać przedmioty i malować na nich wzory ręcznie :) Ostatnio bawię się też w haftowanie, zobaczymy co z tego wyniknie.
4. Trzy ulubione kolory to…..
Błękitny, Biały i Fioletowy
5. Kolory, których nie noszę/nie lubię to…….
Zielony,Czarny,Różowy,
6. Czy lubisz dostawać przydasie? Jeśli tak, to jakie?
Uwielbiam wszystkoco się świeci i błyszczy, wszystkie przydasie do scrapków, szycia, decou, biżu, ogółem wszystko :) 
7. Czy nosisz biżuterię? Jeśli tak, jaką?
Biżuterię Sutasz:)
8. Czy masz jakiś ulubiony motyw, który przewija się np. w Twoim mieszkaniu, ubiorach?
Och zdecydowanie ! Jest to motyw Marynistyczny/Marynarski, który jest w mojej Kuchni i Salonie. W sypialni i w Pracowni mam klimat Vintage <3 
9. Kawa czy herbata(jeśli tak, co lubisz a czego nie)
Uwielbiam i Kawę i Herbatę :)
10. Ze słodyczy to ja najbardziej…..
Czekoladę !!!
11. Czy ucieszyłaby Cię książka w paczce wymiankowej? Jeśli tak, jaki gatunek?
Ależ jak najbardziej ! Uwielbiam czytać książki i szczerze mówiąc każdy gatunek by mnie satysfakcjonował, aczkolwiek najbardziej lubię kryminały.
12. Czy ucieszyłby Cię kosmetyk? Jeśli tak, to jaki?
Kosmetyk akurat nie, bo w tej kwestii sama wolę sobie kupić.
13. Chciałam jeszcze dodać....
14. Urodziny Mam 20 Grudnia , a Imieniny 28 Maja :) :* 
Że Jestem wielką fanką wymianek i przed moją długą przerwą bardzo często brałam udział w wymiankach. Tak też jeśli któraś z Was ma ochotę na wymiankę , dajcie znać ;) Już wiecie co ja lubię, ale i wiecie co ja mogę od siebie dać.Buziaczki:*

środa, 18 listopada 2015

{124} Pled na szydełku

Witajcie Moje Kochane Perełki:) !Jak się macie? Chyba już wszystkie liście spadły z drzew bo zrobiło się szaro i buro na dworzu :( Jednakże dobry humor mi nie mija :) W końcu udało mi się skończyć pled, a nawet dwa pledy !Dzisiaj pokaże Wam jeden z nich, właściwie wyszedł mi mały kocyk, ale idealny dla jednej osoby:) Wykonałam go z kwadracików  Babuni , jednostajnym łączeniem, które po prostu uwielbiam!.Moim zdaniem jest najlepsze,gdyż łączy kwadraty równo i idealnie i jak prosto się je wykonuje!
Zdjęcia są kiepskie, ale tym razem pośpiech mój nie miał tu nic do rzeczy...niestety padła mi montowana lampa do aparatu i muszę kupić nową:( niestety bez niej zdjęcia robione w domu są wręcz niemożliwe, tym bardziej że od samego rana w mieszkaniu jest ciemno i ponuro mimo odsłoniętych żaluzjii.Tragedia.Ach ta Pogoda.... Zdjęcia tragiczne, ale mam nadzieję, że nie popsują Wam oglądania pledu.







Jak widzicie Kochane Moje zmieniłam kolor pazurków w tamtym tygodniu, widzę, że zdjęcie też wyszło słabe a mają taki piękny koralowy kolor.
Kochaniutkie Moje! Pragnę Wam niezmiernie podziękować za Wasze wsparcie ! Jesteście niesamowite! Dałyście mi wiele otuchy, wsparcia i mnóstwo doppingu, którego bardzo potrzebowałam. Wszystko się udało! Wystawa okazała się być wielkim sukcesem!Występ się podobał i się udał, Fotografie i rysunki również. Otrzymałam piękne podarunki, ale najważniejsze dla mnie było to jak piękne słowa były kierowane do mnie. Aż cięzko mi to opisać, ale jestem niezmiernie wzruszona i szczęśliwa. Mój Ukochany Szymcio, wspierał mnie na każdym kroku i dzięki niemu w tym ogromnym stresie przed występem dałam radę. Kochaniutkie Moje , jesteście wspaniałe!Nie będe się rozpisywać teraz bo chcę dać na to oddzielny post , ale najpierw muszę poczekać na zdjęcia.

Na sam koniec, tak tylko wspomne, że czekam z niecierpliwością czekam na Black Friday aby coś 'przytulić' z ASOS. Liczę na jakieś fajne przeceny <3


Bluza- ASOS
Okulary- Converse
Leginsy : Penneys 

Miłego Dnia od Misia:)


Dziękuje Kochaniutkie, że jesteście! Całuje Was Mocno! A teraz lecę do Was <3 



poniedziałek, 9 listopada 2015

{123} Kartkowy szał

Witajcie Moje Kochane, dzisiaj przychodzę do Was z Kartkowym szałem! :) Wybaczcie mi za jakość niektórych zdjęć, ale niestety jak się człowiek śpieszy to się diabeł cieszy. Jednakże, karteczki musiały szbciutko iść do nowych właścicieli i nie przyłożyłam się do jakości zdjęć. Strasznie mnie stres zżera przez ostatnie dni. Bardzo denerwuję się nadchodzącym dniem- czyli moją wystawą. Odbędzie się ona już w te środę. Martwie się o to ile ludzi przyjdzie zobaczyć moje pracę i czy mój występ się uda. Tańczyłam bardzo dużo, kiedy byłam nastolatką, ale przez ostatnie lata nie miałam czasu pielęgnować swoich umiejętności. Przez ostatnie miesiące wróciłam do tego i miałam już dwa występy, ten będzie moim trzecim. Bardzo się tym przejmuję. Niby mam choreografię dopracowaną na 100%, ale trema mnie paraliżuje. Dzisiaj byłam na próbie, chyba wszystko wychodzi dobrze, ale jaki będzie rezultat w środę? Będe tańczyć jazz i taniec współczesny, czyli jak się pomylę pewnie nikt nie zauważy haha;) Tak się boję.... Mój Ukochany daje mi wiele otuchy i wsparcia, nie wiem co bym bez niego zrobiła. Muszę wziąć parę głebokich wdechów i się uspokoić. Trzymajcie Kochane za mnie kciuki!


Get Well Soon Karteczka


Kartka urodzinowa Dla Teściówki


Karteczka dla Noworodka


Pasjonata Szyjątek :)


Dla MOJEGO Ukochanego <3


Ta również, dla Mojego Skarbka


I ostatnia urodzinowa, jako dodatek do prezentu urodzinowego

Przez ostatnie parę miesięcy byłam w telewizji, tak też podzilę się z Wami tym przeżyciem w postaci Zdjęć :)



Zapraszam również na swoją stronę Facebook Klik ( like mile widziane :) ) , gdzie możecie śledzić moje prace jeśli Was one interesują. Buziaki Moje Kochane! Dziękuje,że jesteście !Bo dzięki Wam nadal tu jestem :)


niedziela, 1 listopada 2015

{122} Kartka z Ptaszkiem

Witajcie Moje Kochane! Dziękuje Wam za wszystkie komentarze, jakie pozostawiacie u mnie. Uwielbiam Blogować i mam nadzieję, że Was nie zanudzam ;) Dzisiaj przychodzę do Was z Kartęczką z motywem Ptaszków. Uwielbiam ten Motyw! Myśle, że niektóre z Was dobrze to pamiętają. Karteczkę podarowałam Swojej Mentorce Shelley, która wprowadziła mnie w świat Fotografii i jestem wdzięczna jej za wszystko co dla mnie robiła. Naczułam się bardzo dużo i zawsze mogłam na nią liczyć. Dzięki Shelley, miałam też swoje pierwsze zlecenie na zrobienie zdjęć do gazety. Dlatego też, postanowiłam ją obadorwać ową kartką.





Kartęczkę zgłaszam na wyzwanie w http://pracowniarekodzielaszok.blogspot.ie/2015/10/wyzwanie-27-what-wood-you-say.html




Przez ostatnie 6 miesięcy nie farbuję, a raczej nie rozjaśniam swoich włosów. Bardzo dobrze czuję się w blond włosach, ale niestety rozjaśniacz bardzo niszczy włosy i postanowiłam zapuścić odrosty. Od jakiegoś czasu marzyło mi się mieć włosy w stylu Ombre,Baleyage , ale nie miałam pojęcia jak go wykonać, a do fryzjera nie lubię chodzić :( Znalazłam filmik na Youtubie jak osiągnąć efekt Baleyagu Klik , lekko zmieniłam technikę u siebie, ale jestem zadowolona z efektu jaki wyszedł.
Teraz Mój naturalny kolor ładnie się komponuję w czekoladę :)



A tak na koniec mała inspiracja stylowa :) Skoro idzie jesień to trzeba ocieplić głowę. Uwielbiam wszelakiego rodzaju czapki i kolekcjonuje je tak samo jak trampki ( ale to w następnym poście ;) )


Jestem Miłośniczką firmowych ciuchów, ale te mniej 'firmowe' również chętnie przygarniam. A jak są przecenione to już w ogóle trudno wyrwać mi je z moich rąk :)

Mam na sobie :
Czapka 'Coke'- Penneys
Bluza- H&M
Zegarek - Rotary
Branzoletka- Pandora
Żelowe szpice :)

Dziękuje Moje Kochane za uwagę i Lecę do Was , Buziaczki Kochane :*